Wegetarianizm to – najkrócej rzecz ujmując – niejedzenie mięsa. Weganizm jest nieco bardziej radykalną opcją – to nie tylko niespożywanie mięsa, ale generalnie produktów zwierzęcych: jajek, mleka, nabiału, miodu. Są to stosunkowo proste definicje dla tych rodzajów diet. Problem zaczyna się jednak już wtedy, kiedy określimy wegetarianizm czy weganizm rodzajem diety. Wegetarianizm i weganizm nie jest więc jedynie związany z jedzeniem, można mówić tu już o pewnym stylu życia rozumianym przede wszystkim jako „rozmiary i forma konsumpcji”. W swoim wystąpieniu chcę prześledzić pobudki, jakie stoją za wyborem tego rodzaju diety – zdrowie stanowi jedną z nich – a także poddać refleksji nie tylko zdrowotne, ale także kulturowe aspekty weg*anizmu. Na rynku obecnych jest coraz więcej produktów wegetariańskich i wegańskich, z dużą częstotliwością powstają też nowe restauracje, a nawet lodziarnie czy fast foody, o ile nie całkowicie wege lub wega, o tyle włączające do swojego menu potrawy bezmięsne czy po prostu warzywne. Mnożą się wege fora i społeczności internetowe, kanały na YouTube oraz blogi z przepisami kuchni roślinnej. Wszystko to pozwala zastanawiać się, czy dieta wege/wega stała się czymś w rodzaju mody, która w niedługim czasie przeminie czy też przemawiają za tym także inne względy, a jeśli tak, to jakie.
Pobierz pliki
Zasady cytowania
Cited by / Share
Nr 38 (2019)
Opublikowane: 2019-06-30